W maju 2016 r. po raz dziesiąty grupa absolwentów i absolwentek Programu Liderzy PAFW uczestniczyła w International Visitor Leadership Program – prestiżowym programie wymiany zawodowo-kulturowej Departamentu Stanu odbywającego się w Stanach Zjednoczonych. Co roku blisko 5000 gości z całego świata korzysta z oferty Programu. Wśród absolwentów programu jest 30 obecnych i 314 byłych szefów rządów i przywódców państw, jak również już 100 absolwentów Programu Liderzy PAFW - Relację przygotowała Maria Makowska
W tym roku tematem wiodącym wizyty była integracja społeczna w zróżnicowanym społeczeństwie. Uczestnicy odwiedzili Waszyngton w District of Columbia, Detroit w stanie Michigan, Nowy Jork oraz Filadelfię w stanie Pennsylvania. W programie znalazło się blisko 20 spotkań w różnorodnych instytucjach publicznych, samorządowych, pozarządowych, badawczych.
Według Mariusza Sokołowskiego – absolwenta VIII edycji Programu Liderzy PAFW – każde spotkanie pozwalało na doświadczanie amerykańskiego ducha obywatelskości, który nie skrępowany scentralizowaną strukturą państwa, znajduje ujście w aktywności Amerykanów na każdej niwie życia społecznego. Indywidualizm i przedsiębiorczość uznawane są z USA za potencjał społeczny, który przynosi korzyści całemu systemowi, a nie tylko jednostce.
Waszyngton
Waszyngton jako stolica Stanów Zjednoczonych i siedziba władz federalnych to obowiązkowy punkt w programie każdej grupy wizytującej USA w ramach Programu IVLP.
Stojąc na schodach prowadzących do mauzoleum Abrahama Lincolna, na których w sierpniu 1963 r. pastor Martin Luther King podzielił się z zebranymi swoją wizją świata, poczułem, że właśnie zaczyna się w moim życiu coś bardzo ważnego i doniosłego. Bycie w tym wyjątkowym miejscu podziałało na moją wyobraźnię nagłym przypływem optymizmu i wiary, że wszystko jest możliwe, że ludzie mogą żyć w zgodzie, pomimo różnic. – wspomina Mariusz Sokołowski.
Głównym tematem wizyty była różnorodność. Jak podkreślał Akram Elias, prezes Capital Communication Group podczas inspirującego wykładu nt. systemu federalnego, „różnorodność jest wyzwaniem” i wymaga codziennego wysiłku, by móc traktować ją jak potencjał. Swoimi refleksjami dzieli się Mariusz Sokołowski: Wielokrotnie słyszeliśmy, że Inność jest bogactwem i czymś pożądanym. Perspektywa uznawania różnorodności jako atutu i język włączający, a nie wykluczający, były czymś, za czym się stęskniłem, czego w naszej publicznej przestrzeni od dawna nie uświadczyłem. Co zabrałem ze sobą jako nadzieję, że warto podejmować wysiłki w celu zmiany aktualnego w polskiej debacie dyskursu.
Usłyszeliśmy, jak działa prawdziwy SAMO-RZĄD, który nie sprowadza się do udziału połowy społeczeństwa w wyborach raz na cztery lata. Zobaczyliśmy jak przejawia się ogromna decyzyjność lokalnych wspólnot w wielu obszarach, które w Polsce są ogromnie scentralizowane – uzupełnia Barbara Zwierzyńska-Doskocz, absolwentka IX edycji Programu Liderzy PAFW.
Monika Bajka (absolwentka IX edycji Programu) najbardziej zapamiętała inne zdanie Akrama Eliasa nt. założeń amerykańskiego systemu edukacji: Dla mnie ważnym cytatem było zdanie „We want cats rather than sheep”. Zobaczyłam, że amerykańska szkoła dąży przede wszystkim do uczenia samodzielnego myślenia i niezależności, a następnie uczy zespołowego działania, tym samym wyzwalając potencjał liderski tkwiący w młodych ludziach.
W Waszyngtonie odbyło się również spotkanie z edukatorem Avi Edelmanem, edukatorem z Operation Understanding DC, organizacją zajmującą się edukacją dla dialogu. Grupa miała możliwość poznania ekspozycji United States Holocaust Memorial Museum i rozmowy o edukacji nt. Holokaustu w Polsce i w Ameryce.
Detroit
Detroit – miasto kontrastów, które powoli wstaje z upadku. Trzy dni spędzone w Detroit i na obrzeżach miasta – w Hamtramck – pozwoliły grupie doświadczyć innej, zubożałej Ameryki z wyludniającymi się miastami. Uczestnicy spotkali się z organizacjami i instytucjami działającymi aktywnie w obszarze szeroko rozumianego włączenia społecznego – na rzecz dzieci ze zubożałych dzielnic, aktywizowania zawodowego dorosłych, asysty rodzinnej, ale też wyrównywania szans i wzmacniania osób dyskryminowanych ze względu na orientację seksualną, m.in. Developing K.I.D.S, Hamtramck Neighbourhood Center, SER Metro-Detroit, Affirmations.
Dla mnie najważniejsze było spotkanie Developing K.I.D.S (http://www.developingkids.org/), gdzie mogłam w praktyce zobaczyć, jak pracują z młodzieżą w jednej z biedniejszych dzielnic Detroit. Ile serca, energii, zabawy, dialogu i dobrych pomysłów wkłada się w przekonanie młodych z trudnych rodzin, że są geniuszami. Powtarzane przez nich na głos wobec wszystkich „I’m a genius” dźwięczy mi w uszach i inspiruje do działania. – wspomina Małgorzata Lelonkiewicz, tutorka w Programie Liderzy PAFW.
Karolina Suska (absolwentka X edycji Programu) dodaje: W K.I.D.S. miałam okazję podpatrzeć różne formy pracy z dziećmi zagrożonymi wykluczeniem społecznym, a także poczuć moc energii, które posiada w sobie ich założycielka i zainspirować się ich przesłaniem.
Filadelfia
W Filadelfii liderzy mieli okazję poznać bogatą ofertę miasta skierowaną do imigrantów dzięki spotkaniom w Office of Immigrants Affairs, The Welcoming Center for New Pennsylvanians, Interfaith Center of Greater Philadelphia oraz Zones of Peace. Każda z poznanych instytucji cechowała się ogromną otwartością, na ważne społecznie kwestie i tematy.
Barbara Zwierzyńska-Doskocz dzieli się swoim wrażeniami: Filadelfia to miasto otwarte, które nie rozwiązuje „problemu imigrantów”, tylko widzi w nich potencjał i na nim buduje swoją atrakcyjność i sukces (wspierając imigrantów w aklimatyzacji poprzez specjalistyczne kursy językowe, wsparcie w szybkim wejściu na rynek pracy w specjalizacji danej osoby).
W miejskim Biurze ds. Imigrantów usłyszeliśmy, że władze traktują imigrantów jako szansę na rozwój i zaludnienie miasta. Wyrazem tego jest kompleksowa polityka pracy z i na rzecz imigrantów, którzy przybywają do Filadelfii, pomoc w oswojeniu się z kulturą, prawem USA, jak również szkolenia i wsparcie w podjęciu pracy, dostosowaniu dotychczasowych doświadczeń zawodowych do ofert pracy. – wspomina Monika Bajka.
Karolina Suska wspomina spotkanie w Interfaith Center of Greater Philadelphia działające na rzecz zrozumienia i zaufania pomiędzy wyznawcami różnych religii: Było to dla mnie miejsce najbardziej oddalone od polskich realiów. Jestem zafascynowana ich pracą, której celem jest łączenie ludzi z różnych religii, kultur i światów w sposób efektowny i efektywny. Bazują też na świetnej przestrzeni, co dodatkowo pokazało, jak można wykorzystywać zasoby lokalne.
Małgorzata Lelonkiewicz dodaje: „Zabieram” Amerykanom słowo zrozumienie (understanding), szczególnie z kampanii „dare to understand” – odważ się zrozumieć. To w zrozumieniu innych tkwi sens włączenia społecznego. Ważne, żeby nie teoretyzować, tylko pokazywać realne sytuacje życiowe, spotykać i podkreślać różnorodność.
Dla osób pracujących z osobami z niepełnosprawnościami ważnym punktem programu była wizyta w SpArc Philadephia. Była to okazja do docenienia osiągnięć i sposobów pracy stosowanych przez liderów w Polsce. Wizyta w tym miejscu uświadomiła mi, że to co ja robię jest dobre i na równie wysokim poziomie, a nawet wyższym, jak w USA. Wyjechałam z USA z przeświadczeniem, że nie mam się czego wstydzić – podkreśla Monika Łukomska-Bekiel, absolwentka VIII edycji Programu Liderzy PAFW. Dodaje również: Od Amerykanów biorę przede wszystkim otwartość na inność, na ludzi. Co dzień zaskakiwało mnie „dzień dobry” w windzie, życzenie miłego dnia, tak po prostu. Po powrocie do mojej Ameryki, czyli do Szydłowca taki sposób komunikacji, życzliwości wprowadziłam w prowadzonych przeze mnie placówkach: szkole i przedszkolu. Dzieci uwielbiają życzyć sobie na wzajem „miłego dnia”. Za każdym razem jak wychodzą z przedszkola, czy szkoły przychodzą do mnie i innych pracowników, podają nam rękę i życzą miłego dnia.
Wizyta w USA pozwoliła grupie poznać sposoby funkcjonowania organizacji pozarządowych i instytucji samorządowych. Organizacje te żyją w symbiozie opartej na partnerskich relacjach z biznesem, społeczeństwem obywatelskim i przedstawicielami władzy. Budowanie takiego typu koalicji, w tym momencie w mikroskali, jest jednym z moich pomysłów na realizację mojej wizji. – przyznaje Mariusz Sokołowski.
Zobaczyliśmy w USA umiejętność budowania prawdziwych partnerstw i koalicji pomiędzy różnymi instytucjami, znajdywania wspólnego dobra, łączenia zasobów, budowania wspólnych programów. Wielokrotnie widzieliśmy, że to naprawdę działa. Z jednej strony organizacje pozarządowe mają bardzo wyraźną specjalizację, ale jednocześnie potrafią łączyć siły i działać na rzecz konkretnych zmian lokalnych. – uzupełnia Barbara Zwierzyńska-Doskocz.
Dużym zaskoczeniem dla grupy była niezależność organizacji pozarządowych od pieniędzy publicznych, a budowanie stabilności finansowej dzięki dużemu wsparciu biznesu, crowdfundingu, zbiórek publicznych i innych rodzajów fundraisingu.
Na uczestnikach wizyty duże wrażenie zrobiło to, jak bardzo inwestuje się w Stanach w rozwijanie poczucia własnej wartości i wpływu np. przez docenianie, a nawet zachwyt nad najmniejszym sukcesem, pracę w małych, różnorodnych grupach, wzajemne poznanie się, warsztaty liderskie na każdym poziomie oraz wspieranie indywidualizmu i współpracy. To było odczuwalne w każdej rozmowie, ale też widoczne na wielu ścianach czy tablicach w formie haseł, motto itd. Planowałam to zrobić od ponad roku, a po powrocie do Polski po prostu działam: wywieszam w Aniołach ważne hasła, cytaty, obrazy – wszystko to, co może dać dzieciom i młodym ludziom taki przekaz, że mają w sobie potencjał, że mogą sięgnąć gwiazd i że warto działać, pracować i podejmować ryzyko – mówi Monika Bajka.
Dla absolwentów Programu Liderzy PAFW innym ważnym tematem było przywództwo. Rozwój umiejętności liderskich jest istotnym elementem edukacji formalnej i nieformalnej. Kompetencje liderskie rozumiane są jako fundamentalne umiejętności niezbędne do osiągania osobistych sukcesów. W szkole w Hamtramck dzieci mają przedmiot „leadership”, który obejmuje komunikację, pracę w zespole, rozumienie roli liderskiej. Spotkanie to wywarło duże wrażenie na Karolinie Kryściak, absolwentce X edycji Programu. Nauczyciel prowadzący takie zajęcia z młodzieżą wskazał nam cel swojej pracy – wzmocnienie kompetencji społecznych i umiejętność z ich korzystania. To właśnie w tej szkole poczułam „pchnięcie” do działania, a w głowie zaczęłam układać możliwości wykorzystania poznanej praktyki w swojej pracy – przyznaje Karolina.
Wizyta w USA to wielopłaszczyznowe doświadczenie, które jest przez każdego uczestnika indywidualnym natchnieniem do działania, ale jednocześnie wzmocnieniem i wsparciem grupowym – podsumowuje Karolina. Liczne spotkania, rozmowy, tematy, spojrzenie na własną liderską działalność przez pryzmat doświadczeń amerykańskich z pewnością będą inspiracją dla uczestników wizyty w USA jeszcze przez długi czas.
Maria Makowska, Fundacja Szkoła Liderów